Wow, I don't know what to start with, maybe from the apologies that I haven't been updating my blog for over two weeks now. Sorry guys! I was just not in the mood for that. So what is new you ask? Well, not much. I went one more time to a hockey game and had a lot of fun (and I met an old friend of mine there- Nathaniel). I really like this game. I'm serious, it's really cool and I wish we had something similar in Poland. I mean, you can go to soccer games, but it's like a 50/50 chance that you won't come back at all, or you will, but with a knife in your eye and an axe in your forehead. So, not very safe.
One day Geri and I went to Seattle to see the 5th Ave musical called "The Wedding Singer". The theatre was really gorgeous and the performance was beautiful. I just loved it. It was great, the plot was simple and romantic, and man they were singing so awesome. I really look forward to go to another one (more about the show and the theatre itself
here). Thank you Geri for taking me there!!!
Geri and I also went to the movie called "the Pink Panther" that caused such an unexpected controversy on the comments list :) I say that this movie wasn't very funny, but some people think otherwise. This week I want to see "Eight Below" (
link). Will keep you updated on that.
I had a number of interviews lately. They all went pretty good. In fact I was about to get a job as a salesperson but I turned it down. I got some experience though and now feel way more comfortable calling companies, going to interview and basically talking to people. Next interview is this Monday. Wish me luck, cause this one is pretty important to me.
Valentines was ok. Spent most of the day in a car going to and from
Redmond (40miles away from the house). It's really cool to drive a car and listen to polish music and be so far away from Poland. Yes, I miss Poland and you guys (and my family) but it's also so fun to be that far away and do something that a lot of people will never have a chance to do.
Shaun was not feeling good, had some kidney problems so he got back home and went to a hospital to see what was wrong. It seems it's just an infection so he's on antibiotics and feels better now. It's good to see him. Boogie came over this Friday and we drank some beer, watched movies (Saw 2, Doom and Die Hard 3) and laugh.
18- was fooling around, rented three movies (Dead End, Cube 0, ?). You guys have to see Dead End (
Droga Śmierci). We drank some beer and had a lot of fun. Shaun flew back home (Pullman).

20-21 - two interviews in Bellevue (little farther than Redmond :D). Well, the interview went pretty good I guess and now I'm waiting for them to verify all the info. They told me that they may have a job for me in Everett as an administrative assistant, which would be really cool. They're suppose to call me as soon as they know something. So, just waiting now and hopefully I'll get it. It would be really great.
22nd - For the last couple of days Ron's back has been really killing him. He's on painkillers all the time and can barely walk. It's so serious that he's been useing a cane for walking. I went to a hospital with him but they just gave him some stronger pills. We'll see how long this condition will last. Same day we also drove to Tacoma Airport to buy some tickets.
23rd - Geri's father passed away at the age of 99. On Saturday she left to Chicago where she should stay for a week. Ron and Shaun will join her middle of the week.
24-25 - We rented five movies (Resident Evil 1,2 , Big Lubaski, Exorcist, ?). As always drank some beer. I do not recomend any of the movies. I highly recomend however a movie called "Stigmata". I was gonna go to Canada but we decided with Ron that it will be better for his back if we just stay home.
26-28 - One of the computers we have broke down (graphic card) and so I had difficulties updating my blog, for what I apologize. What else is new? Still fucking around with the job. One day they call me and say they found something for me, the other they say they don't have it anymore. Right now I got info that they actually have something for me and they just have to verify my references. So, we'll see what we come up with. Ron has some major problems with his back. I took him to a doctor couple of times and also to a physical therapiest. They prescribed him even stronger pills now and said he should be fine in about three weeks. Ron tried to explain me what exactly his problem is, but frankly I don't really understand so I won't even try to write it here. He lets me drive his Jeep which is kinda cool.
I decided that March will be in Polish and April probably back in English. This will make a lot of my polish friends easier to understand how I'm doing here.
96 Comments:
Mam prosbe.. czy moze mi ktos przeslac ta karykature Mahometa na moj adres bo chcialbym zobaczyc co wywolalo taki skandal. Dzieki z gory.
Jedrek przypomnial mi ze zaczal sie nowy miesiac. Dziekuje!!
Tomaszu draniu- dlaczego nie wysylasz mi zadnych piosenek??!! :[
Pozostali (jezeli tacy sa) dlaczego sie nie udzielacie. Ach.. co za ludzie.
A i jeszcze jedno. Jedrek kurcze dzieki za zasianie wielkiej milosci do zespolu HappySad. To cudowne uczucie jechac sobie autostrada i sluchac ich. Dzieki!!
nie wysylam bo nie mam nowego nic nagranego. jak beda to nie bedziesz sie mogl opedzic od mejli na wszystkie adresy jakie znam i jakich nie znam :)
http://www.brusselsjournal.com/node/698
Powstrzymam sie od komentarzy, bo mialo byc apolitycznie.
Uwaga, uwaga. Jedrek Burakiewicz, moj przyjaciel z podstawowki, dolaczyl do naszego blogowego grona :) Dzieki wielkie za linka! Pomimo apolitycznosci bloga wszelkie komentarze przeciw Arabom mile widziane :)
Tomaszu.. albo lepiej.. wez jak juz bedziesz cos mial to wrzuc to na jakas strone zeby kazdy mogl sobie sciagnac (np Jedrek B. ktory pewnie nie wie ze Tomaszu jest w zespole).
Co do updata bloga to nie robie go bo mnie wkurza ze nie mam pracy. Czy cos sie dzieje u mnie? No cos tam sie zawsze dzieje. Dzisiaj ide na mecz hockeya, w weekend dwa razy do kina. Raz na King Konga a pozniej na Rozowa Pantere, ktora wyglada na super smieszna komedie. Zobaczymy jak bedzie.
Pozdrawiam
hehe
A ja juz widziałem różową panterę :P tam u was w tych Stanach to wszystko z opóźnieniem...
Sorry, ale czy Rozowej Pantery to czasem nie nakrecili w latach 70? Z Peterem Sellersem, ktory od jakis 20 lat nie zyje?
Gazeta Wybiurcza wydaje serię filmów wszechczasów na DVD. Jest 30 pozycji i wyobraźcie sobie, że jest "Mechaniczna Pomarańcza" Stanleya Kubricka, którą z oporem kazałem wam obejrzeć. Nie ma natomiast ani tajemniczego filmu z Robertem "jestem wymieniony na okładce ale mnie nie ma" de Niro ani poetyckiej opowieści o karatece, który zrzuca ludzi z drzewa...
A poza tym te trzydziesci filmow jest tak dobrane, zeby mogli wydac je na DVD. Jak nie ma praw, albo sa za drogie, to filmu nie ma (dlaczego np. nie maja Kurosawy? Dobra, moze by i sie zdaniem niektorych nie zmiescil w pierwszej 10, moze i 20, no ale 30...?
OK... po pierwsze... musze wytlumaczyc bo ludzie ze starego kontynentu mogli rzeczywiscie zle mnie zrozumiec. Chodzi o NOWA Rozowa Pantere ktora weszla do kin wczoraj i ktora obejrzalem i uwaga NIE POLECAM!!! (a moze to byla stara Rozowa Pantera tylko w obsadzie aktorow z HollyWood bez ktorej przecietny amerykanin nie poszedl by do kina? Macicie mi w glowie :)
Petter Sellers zyje i ma sie dobrze. Nie wiem skad ta informacja. Niedawno zalozyl kawiarnie z Elvisem Presleyem i zaloga Chellengera z 1986r. Odwiedzaja ja takie znakomitosci jak byly prezydent John F. Kennedy, ktory przypomne przeszedl pomyslna operacje przeszczepu glowy, 2Pac, a nawet starsze pokolenie - Kopernik ktory wciaz chodzi wzruszony i rekatywnie czasowo zagubiony JedenKamien (Einstein).
Co do Mechanicznej Pomaranczy to Jedrek, nawet nie zaczynaj. To chyba jest 30 najbardziej nudzacych i nieudanych filmow wszechczasow. Przypomne zo Tomaszu ZASNAL na tym filmie.
Film "z" Robertem de Niro (ktory najprawdopodobnie gra w przebraniu, gdyz po 20 min wciaz go nie bylo) to film ktory znajdzie sie w drugiej edycji filmow wszechczasow.
Film Um Bank (czy jakos tak) z karateka wszyscy ogladalismy z wielkim zainteresowaniem. Wplynal on na tyle stymulujaco, przypominam, ze o drugiej w nocy poszlismy biegac!!
tia :)
Ja widziałem już nową różową panterę i podtrzymuje ze tam u was w Stanach to z opóznieniem wszystko jest. W przeciwienstwie do ciebie ja polecam ten film jest naprawde zabawny. Bałem sie ze Steve Martin bedzie kiepski ale zupełnie dał radę!
Ahaha spadajta leszcze :)-to ze chcialem pozyczyc jakis film nie znaczy ze jest on od razu pozycja wszechczasow. Oszukali mnie z tym Robertem wtedy. Kup kup Mechaniczna Pomarancze Jedrku, moze pozycze ja od ciebie i wreszcie obejrze koncowke.
A w ogole to luty za pasem a tu nadal nic nie ma. Juz polowa mija!
a co ma być? nie wiem o co chodzi...
Ale korzystając z sytuacji pozwolę sam sobie się pochwalić...
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=83742630
stoi pod domem :))) i jest dużo ładniejsza niż na zdjeciach (serio)i cena jest mocno zbita
Chcesz się teraz Rafale pościgać???
Wiec...
Jedrek jak tylko naucze sie jezdzic to spokojnie mozemy sie poscigac bo ten twoj samochod to wcale na taki szybki nie wyglada i dalbym mu rade. No chyba ze tak jak kilka dni temu na swiatlach w Seattle probowalbym kilkakrotnie ruszyc z.. trojki :-/
Tomaszu, nie boj baby, uzupelnie bloga w sobote pewnie. To tyle na teraz, musze leciec.
no uzuzpełniaj coś!!!
Wiadomość dobra ostatnio, że mają znieść wizy do Stanów dla uczniów, studentów i kogoś tam jeszcze. Tak więc bierzemy z SP 300 całą klasę 6B i wpadamy do ciebie znienacka!!!
Tez cos o tym slyszalem. Chodzi glownie o wizy "J1" czyli wlasnie dla studento-podobnych. Duzo sie tutaj o tym mowi, szczegolnie w Washingtonie. Outsourcing- czyli wyedukowane ludki (glownie informatyka) przyjezdza tutaj i zalewa rynek, obniza przez to place w danym sektorze co powoduje ze staje sie on malo atrakcyjny dla samych Amerykanow.
Sorki ale nie znam wiekszosci ludkow z twojej klasy wiec namioty i karimaty wezcie bo nie wpuszcze! Ba, ja to bym nawet swoich ziomali z mojej 8A nie wzial,pff.
Proponuję aby Jędrek (nie ja oczywiście) napisał gigantyczny komentarz co tam u niego słychać... 100 lat cię nie widziałem i podejrzewam że czytelnicy tutejsi też nie więc pisz na prędce co tam w Londynie słychać???
powymądrzam się też trochę...
Rafał użył terminu "outsourcing"... Nie wiem jak w Junajted Stejds ale w Polandzie to jest zlecanie pewnych prac firmy na zewnątrz tejże firmy (jak sama nazwa wskazuje)... Na przykład z mojej dziedziny służbowej: instytucja może nie mieć własnego działu PR tylko zlecać działania PRowe agencji PR. I to jest outsourcing. Tak czy nie?
Do anonymousa (oryginalny nick, nie ma co):
Masz racje, outsourcing to wlasnie to o czym piszesz. Pytanie:
I CO Z TEGO!?
Chyba jasne, ze Rafalowi chodzi o to, ze firmy wynajmuja tlumy ludzikow z zagranicy, bo taniej, co obniza place.
Do Jetka (i innych):
To blog Rafala, wiec sie nie bede na nim wywnetrzal, ale poniewaz Tomaszu tez chcial wiedziec, co u mnie, moge napisac zbiorczego maila z podsumowaniem ostatniego pol roku mego zywota (bo wtedy sie najwiecej dzialo). Jesli ktos jest zainteresowany, niech mi przysle swoj adres na j_bur@wp.tylkobezmielonki.pl (co inteligentniejsi domysla sie, ze z adresu trzeba wyjac kawalek .tylkobezmielonki). Jak bede mial chwile i dobry humor, to moze cos napisze.
Zostalem pozarty zywcem!! Jedno slowo a tyle halasu, no ale dobrze ze zostalo wyjasnione.
Anonymous- ty sie lepiej przestan wymadrzac i bierz sie za pisanie pracy magisterskiej! :)
Jedrek B. - zglaszam sie po maila!
Dziekuje za obrone! Domagam sie wiekszej ilosci zdjec!
Ide wlasnie na rozmowe do firmy wiec nie napisze duzo. Koniecznie obejrzyjcie filmy: Dead End i Stigmata.
Sorry wszystkim ze takiego ogromniastego posta daje ale sie usmialem do lez i musze wklepic tu zarty ktore znalazlem w necie.
1)
Stoi maluch na parkingu i nagle podjeżdża do niego Czołg i mówi do Malucha:
-@@@!Maluch ty masz @@@ane!!!!!
A Maluch sie zastanawia i po chwili pyta czołga
-@@@ Czołg! dlaczego mam @@@ane?
a Czołg do malucha:
-Bo masz silnik w dupie!!!!!
a Maluch po chwili do Czołga
-No i@@@!!!!Ja wole mieć silnik w dupie niz kutasa na czole!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! />
2)
Stoi facet w łazience i rwie sobie włosy z @@@a, które lecą na prawo ilewo. Do łazienki wchodzi żona i pyta:
- Kochanie co Ty robisz???
- Niechce @@@ stać to nie będzie na miękkim leżał!!!
3)
Ksiądz, pop i rabin opowiadają, co każdy z nich robi z pieniędzmi zbieranymi na tacę.
Ksiądz: - Ja rysuję kółko wielkości tacy i podrzucam pieniądze. Co spadnie do kółka, to dla Boga, a reszta dla mnie.
Pop: - Ja rysuję kreskę i podrzucam pieniądze. Co spadnie na prawo to dla Boga, a to po lewej jest dla mnie.
Rabin: - Ja tak samo podrzucam pieniądze do góry. Co Bóg złapie, to jego!
4)
Idzie nurek w pełnym stroju (akwalung, płetwy, itp. ) przez pustynię, spotyka Araba i pyta:
- Daleko stąd do morza?
- Z 500 km.
- Aleście, @@@ plażę od@@@ili!!
5)
Co mówią jądra przy stosunku?
- Szef zapier...., a my się obijamy...
6)
Mąż i żona jedzą obiadek, żona paskudnie oblała się zupą: - Popatrz jak ja wyglądam - jak świnia! - No - i jeszcze się zupą oblałaś
PS- Jezeli ktos jest przeciwny umieszczaniu dowcipow prosze sie wypowiedziec w tej kwestii.
I am really trying to leave an intelligent comment. But it would seem I am just out of intelligent things to say tonight. So I will say that I hope that you take my brothers money and you get a job soon that you can be proud of. Love ya, Me
Thanks Mel... I'm not sure about Ben's money. Ron says I should stopped being a bitch and just accept it, but I don't want them. After a month, and hearing from every1 that it was extremely rude what he had done, he finally feels like paying me back. Well, that aint right.
I went through some more interviews and I may get a job pretty soon in Everett. Well, fingers crossed.
Love you
Rafal
Well, I've done it. I've finally looked you up and commented on your blog. Make sure to write me too, ritz_bits75@hotmail.com.
And I totally understand how you feel about being somewhere different but it still feels somewhat like home. Too bad about those soccer games. Wishing you well.
Liz! Hey. How are you? So good to hear from you. How is Oxford!? I had some problems with my comp lately so I couldn't even update my blog or read the comments. Anyway.. I will definitely write you. Sorry you have to wait so long. I'll do it tomorrow, promise! I got you e-mail with pics, thanx! I want to get on myspace, but I just never can push myself to do it. I will do it though and see you there as well.
Kisses and hugs from the US :)
WFq3KO The best blog you have!
wizCs6 Please write anything else!
Nice Article.
Hello all!
Hello all!
Please write anything else!
Magnific!
Wonderful blog.
Hello all!
Wonderful blog.
Hw90U0 write more, thanks.
Thanks to author.
Wonderful blog.
Hello all!
actually, that's brilliant. Thank you. I'm going to pass that on to a couple of people.
Magnific!
Nice Article.
Please write anything else!
Good job!
Hello all!
Please write anything else!
Suicidal twin kills sister by mistake!
Give me ambiguity or give me something else.
Lottery: A tax on people who are bad at math.
Nice Article.
Oops. My brain just hit a bad sector.
The gene pool could use a little chlorine.
When there's a will, I want to be in it.
Lottery: A tax on people who are bad at math.
Lottery: A tax on people who are bad at math.
C++ should have been called B
What is a free gift ? Aren't all gifts free?
A lot of people mistake a short memory for a clear conscience.
Suicidal twin kills sister by mistake!
A lot of people mistake a short memory for a clear conscience.
What is a free gift ? Aren't all gifts free?
Give me ambiguity or give me something else.
Give me ambiguity or give me something else.
Magnific!
C++ should have been called B
A flashlight is a case for holding dead batteries.
Give me ambiguity or give me something else.
Lottery: A tax on people who are bad at math.
A flashlight is a case for holding dead batteries.
Give me ambiguity or give me something else.
A lot of people mistake a short memory for a clear conscience.
A lot of people mistake a short memory for a clear conscience.
Lottery: A tax on people who are bad at math.
When there's a will, I want to be in it.
Give me ambiguity or give me something else.
Build a watch in 179 easy steps - by C. Forsberg.
What is a free gift ? Aren't all gifts free?
All generalizations are false, including this one.
What is a free gift ? Aren't all gifts free?
Give me ambiguity or give me something else.
Build a watch in 179 easy steps - by C. Forsberg.
Save the whales, collect the whole set
Energizer Bunny Arrested! Charged with battery.
Oops. My brain just hit a bad sector.
640K ought to be enough for anybody. - Bill Gates 81
What is a free gift ? Aren't all gifts free?
A flashlight is a case for holding dead batteries.
Wonderful blog.
Give me ambiguity or give me something else.
The gene pool could use a little chlorine.
Oops. My brain just hit a bad sector.
A flashlight is a case for holding dead batteries.
Beam me aboard, Scotty..... Sure. Will a 2x10 do?
Oops. My brain just hit a bad sector.
Friends help you move. Real friends help you move bodies.
I'm not a complete idiot, some parts are missing!
[url=http://cialisonlinehere.com/#hiewd]buy cialis[/url] - cheap cialis online , http://cialisonlinehere.com/#ezybh buy generic cialis
Post a Comment
<< Home